Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi adammatuszek z miasteczka Lębork. Mam przejechane 27702.03 kilometrów w tym 2214.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adammatuszek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:453.86 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:17:58
Średnia prędkość:24.16 km/h
Maksymalna prędkość:61.10 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:64.84 km i 2h 59m
Więcej statystyk
  • DST 19.70km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Środowy nietypowy wyjazd rowerkiem.

Środa, 23 maja 2012 · dodano: 09.06.2012 | Komentarze 0

W środowe popołudnie postanowiłem wybrać się na rower. Z racji tego, że chciała towarzyszyć mi siostra, to zadzwoniłem do przyjaciół Bartka i Marcina, aby przyłączyli się do tej wyprawy. Siostra jechała moim Krossem, ja natomiast chciałem spróbować jazdy na tandemie i tym też pojazdem pokonałem trasę: Lębork - Wilkowo - Garczegorze - Nowa Wieś Lęborska - Lębork.
Co do jazdy jechało się bardzo dobrze. Na samym początku dziwnie jechało się tandemem, ale po przejechaniu 2 km wszystko zaczęło wychodzić.
Jak zawsze link do trasy i zdjęcie z jazdy.
Pozdrawiam



Przejazd tandemem w Garczegorzu. © adammatuszek


Wtorkowy wieczorny wyjazd.

Wtorek, 22 maja 2012 · dodano: 09.06.2012 | Komentarze 0

Korzystając z ładnej pogody postanowiliśmy wybrać się z Marcinem na wieczorny lajtowy wyjazd rowerkiem za miasto. Trasa, jaką pokonaliśmy to Lębork - Żelazno - Maszewko - Nowa Wieś Lęborska - Lębork. Dystans wyniósł ok. 64,5 km.
Co do jazdy - jechało się dobrze, tempo bardzo lajtowe, choć na odcinku Sasino - Ulinia skrz. kilkukrotnie robiłem sprinty na odcinku 100-200 metrów.
Jak zawsze link do trasy i zdjęcie.
Pozdrawiam



Na ścieżce rowerowej niedaleko Nowej Wsi. © adammatuszek


Niedzielny wieczorny wyjazd za miasto.

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 09.06.2012 | Komentarze 0

Korzystając z wolnego niedzielnego wieczoru postanowiłem wybrać się rowerem za miasto. Towarzyszył mi Marcin. Trasa, jaką pokonaiśmy to: Lębork - Mierzyno - Gniewino - Kostkowo - Łęczyce - Lębork. Dystans wyniósł niecałe 68 km.
Co do jazdy - jechało się dobrze, wiatr nie przeszkadzał w jeździe.
Pozdrawiam
Jak zawsze link do trasy:


Sobotni wyjazd rowerkiem.

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 09.06.2012 | Komentarze 0

W sobotnie popołudnie postanowiłem wybrać się rowerkiem za miasto. Trasa, jaką pokonałem to: Lębork - Czarna Dąbrówka - Nowa Dąbrowa - Lębork. Dystans wyniósł nieco ponad 82 km.
Co do samej jazdy - jechało się dobrze, jedynie podjazd pod Cewice był trudniejszy, niż dotychczas. Nastąpił mały kryzys na trasie, spowodowany też porywami południowego wiatru. Po wyjeździe z Cewic wszystko wróciło do normy, na odcinku Podkomorzyce - Nowa Dąbrowa prędkość nie spadała poniżej 30 km/h.
Link do trasy:


Niedzielny wyjazd za miasto.

Niedziela, 13 maja 2012 · dodano: 13.05.2012 | Komentarze 0

W niedzielny poranek, będąc ograniczony czasowo postanowiłem wybrać się na rower. Towarzyszył mi Marcin. Trasa, jaką pokonaliśmy to: Lębork - Wicko - Pobłocie - Stowięcino - Redkowice - Lębork. Dystans wyniósł nieco ponad 55 km.
Co do jazdy - jechało się bardzo dobrze. Tempo bardzo rekreacyjne, oto w tej jeździe chodziło. Pogoda bardzo zmienna na trasie - słońce często chowało się za chmurami, by po chwili ponownie zaświecić. Na odcinku Żelazkowo - Czarnówko spadł deszcz, na szczęście ominęliśmy go. Dziś podczas jazdy dopisywało (jak zawsze)mi szczęście - 2 razy prawie zaliczyłem upadek, raz w Białogardzie na ścieżce rowerowej, a drugi raz w Lęborku przy Kościele pw. Najświętszej Maryi Panny.
Jak zawsze podaję link do trasy i zdjęcia.




Zbliżenie na ścieżkę rowerową i odnowiony odcinek trasy Nowa Wieś - Białogarda w Nowej Wsi. © adammatuszek


Widok na ścieżkę rowerową i odnowioną trasę Nowa Wieś - Białogarda w Krępie Kaszubskiej. © adammatuszek



Widok na ścieżkę rowerową i odnowioną trasę Nowa Wieś - Białogarda w Krępie Kaszubskiej. © adammatuszek


Na ścieżce rowerowej w Białogardzie. © adammatuszek


Rzeka Łeba niedaleko Głuszyna. © adammatuszek


Dłuuuuuuga prosta droga do Żelazkowa. © adammatuszek


W trasie na swojej Meridzie w Żelazkowie. © adammatuszek


Czwartkowy wyjazd za miasto.

Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 0

W czwartkowe popołudnie wybraliśmy się z Marcinem na krótki wyjazd za miasto. Celem była wspólna, lajtowa jazda, bez żadnych ścigań, od tak jazda dla relaksu.
Trasa, jaką pokonaliśmy to: Lębork - Maszewo - Unieszyno - Pogorzelice - Lębork. Dystans wyniósł 35 km.
Co do samej jazdy - jechało się dobrze, jedynie na odcinku Pogorzelice - Lębork przyspieszyłem tempo ze względu na zbierające się chmury deszczowe. Miejscami kropiło, ale udało się. Szczęśliwie dojechaliśmy do Lęborka. Chwilę później nastąpiło oberwanie chmury.
Jak zawsze link do trasy i zdjęcie (z archiwum):


Na tle leśnej drogi z okolic Pogorzelic do Unieszyna. © adammatuszek


Wtorkowy wyjazd za miasto - Szymbark i Wieżyca.

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

Wtorek, obudziłem się ok. 6:00, słoneczko zaświeciło mi do pokoju. Wstając, pomyślałem - może by wyskoczyć rowerkiem na Wieżycę. Ze względu na ograniczenie czasowe (kontuzja kolana i pisanie licencjatu) nie mam możliwości zbyt częstej jazdy na rowerze, ale skoro ostatnie 2 wyjazdy były bardzo udane to można spróbować :-).

Jeszcze przed wyjazdem gdzieś w domu zapodziałem słuchawki do telefonu (bez muzyki się źle jedzie), przez co wyjazd opóźnił się ok. 15 minut. Nie chcąc tracić już czasu wyjechałem ok. 8:35. Trasa, jaką pokonałem to: Lębork - Sierakowice - Gołubie - Szymbark - Wieżyca - Chmielno - Sianowo - Strzepcz - Lębork. Dystans wyniósł 128,5 km.

1 etap trasy minął dobrze, małe problemy zaczęły się zaraz za Puzdrowem - porywisty wiatr w twarz skutecznie obniżał mi prędkość jazdy, przez co do samego Szymbarku straciłem dość dużo sił. Tu postanowiłem zaopatrzyć się w jedzenie i ruszyć do "Domku do góry nogami" - byłem tu 2 razy ostatni raz 3 lata temu, chciałem zobaczyć, czy coś się zmieniło od tamtego pobytu. Przed samym wejściem zastałem cały parking zastawiony samochodami i autokarami. Do domku nie wejdę - pomyślałem. Kupiłem bilet (15 zł) i wszedłem na teren kompleksu. Zostawiłem rower przy stojaku i od razu udałem się na do kolejki do "Domku". Stałem tu ok. 45 minut i wszedłem. Wrażenia niesamowite, błędnik fajnie wariuje. Po wyjściu z "Domku" zobaczyłem jeszcze większą kolejkę, aniżeli w której stałem. Mam szczęście - powiedziałem pod nosem :-). Pokręciłem się chwilkę po terenie Kompleksu, robiąc kilka zdjęć i udałem się na Wieżycę.

Po kilku minutach dojechałem na parking pod Wieżycę. Zapiąłem rower na stojaku (w tamtym roku nie było go) i udałem się pieszo na wieżę. Kupiłem bilet (5 zł,cena jak w tamtym roku) i wchodząc na wieżę minąłem kilku turystów. Po wejściu moim oczom ukazała się przepiękna panorama Kaszub. Znowu tu jestem, cudownie zobaczyć ponownie Kaszuby z góry - powiedziałem zadowolony pod nosem. Każdego roku przyjeżdżam tu minimum raz, w tym roku jestem tu 1-2 miesiące szybciej. Po zrobieniu kilku zdjęć udałem się w kierunku wyjścia. Wcześniej zadzwoniłem do mojego przyjaciela Marcina z pozdrowieniami. Przyjaciel wykorzystując ładną pogodę dojechał Tłuczewa (przez Łęczyce i Nawcz) i razem dojechaliśmy do Lęborka (ja wracałem ze Strzepcza, Tłuczewo akurat po drodze jest). Fragment trasy (Wieżyca - Strzepcz) pokonałem dość dobrym tempem, choć często pokonywałem podjazdy pod wiatr wiejący w twarz. Odcinek Strzepcz - Lębork jechało się z wiatrem, w końcu jechało się przyjemnie.

Co do samej jazdy w skrócie - jechało się dobrze, nogi wytrzymały dystans i wiatr. Jazdę na prawie całej trasie spowalniał wiatr. Wspaniałe widoki i zwiedzone miejsca były zdecydowanie warte pokonania tych kilometrów.

Jak zawsze podaję link do trasy i kilka zdjęć.
Pozdrawiam
Adam Matuszek




Stojąc w kolejce do "Domku do góry nogami" w Szymbarku - zdjęcie z zoomem. © adammatuszek


Stojąc w kolejce do "Domku do góry nogami" w Szymbarku. © adammatuszek


Domek - restauracja w Szymbarku. © adammatuszek


Przed wejściem do "Domku do góry nogami" w Szymbarku. © adammatuszek


W "Domku do góry nogami" w Szymbarku. © adammatuszek


Widok z wieży widokowej na Wieżycy. W tle Jezioro Ostrzyckie. © adammatuszek


Widok z wieży widokowej na Wieżycy. W tle okoliczne tereny położone na północny wschód. © adammatuszek


Na wieży widokowej na Wieżycy. W tle Jezioro Ostrzyckie. © adammatuszek


Wieża widokowa na Wieżycy. © adammatuszek