Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi adammatuszek z miasteczka Lębork. Mam przejechane 27702.03 kilometrów w tym 2214.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adammatuszek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:453.96 km (w terenie 112.00 km; 24.67%)
Czas w ruchu:04:04
Średnia prędkość:24.85 km/h
Maksymalna prędkość:52.30 km/h
Suma podjazdów:2896 m
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:45.40 km i 4h 04m
Więcej statystyk
  • DST 32.59km
  • Teren 20.00km
  • VMAX 37.30km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 194m
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny wyjazd rowerkiem za miasto.

Niedziela, 31 maja 2020 · dodano: 07.06.2020 | Komentarze 0

Niedzielny wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Jezioro Lubowidzkie - Lębork. Dystans wyniósł nieco ponad 32.5 km.
Co do samej jazdy. Jechało się dobrze. Podobnie jak dzień wcześniej wiał zimny i nieprzyjemny wiatr, przez co starałem się najwięcej jechać lasem. Spokojnym tempem pokonywałem kolejne kilometry dojeżdżając do domu. Świeciło słońce, choć wiatr sprawiał, iż jazda nie należała do przyjemnych.


  • DST 50.17km
  • VMAX 40.10km/h
  • Temperatura 18.6°C
  • Podjazdy 388m
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotni wyjazd rowerkiem za miasto.

Sobota, 30 maja 2020 · dodano: 07.06.2020 | Komentarze 0

Sobotni wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Maszewo Lęborskie - Lębork - Jezioro Lubowidzkie - Lębork. Dystans wyniósł 50 km.
Co do samej jazdy - jechało się dobrze. Wyjazd ten był wycieczką z papierową mapą celem poszukiwania kilku miejsc - m.in. starego cmentarza ewangelickiego oraz diabelskiego (czerwonego) kamienia niedaleko Maszewa Lęborskiego. Pierwszego miejsca nie udało się znaleźć, natomiast do drugiego trafiłem bez większego problemu. Przy okazji na jednej z dróg spotkałem znajomą Kasię Drywę, z którą zamieniłem kilka słów oraz na chwilę zatrzymałem się u kuzynki w Maszewie Lęborskim. Spokojnym tempem do jechałem do Lęborka, gdzie postanowiłem zrobić dodatkową pętlę wokół Jeziora Lubowidzkiego. Pogoda do jazdy dobra - choć wiał nieprzyjemny zimny wiatr. Od czasu do czasu wychodziło słońce. 


  • DST 18.57km
  • Teren 14.00km
  • VMAX 28.50km/h
  • Temperatura 18.8°C
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Środowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Środa, 27 maja 2020 · dodano: 07.06.2020 | Komentarze 0

Środowy wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Lubowidz - Jezioro Lubowidzkie - Lubowidz - Lębork. Dystans wyniósł 18.5 km.
Co do samej jazdy. Jechało się dobrze. Był to ostatni wyjazd, podczas którego opracowywałem trasę do przewodnika, który robiłem. Atrakcją podczas tego wyjazdu było przejście z rowerem przez płytką rzekę Węgorza (woda do połowy łydek) przepływającą przez Jezioro Lubowidzkie. Towarzyszył mi Piotrek. Tempo spokojne. Pogoda dopisała. Świeciło słońce, było ciepło.


  • DST 27.00km
  • Teren 20.00km
  • VMAX 33.40km/h
  • Temperatura 13.8°C
  • Podjazdy 227m
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny wyjazd rowerkiem za miasto.

Niedziela, 24 maja 2020 · dodano: 07.06.2020 | Komentarze 0

Niedzielny poranny wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Leśnice - Jezioro Brody - Parking Grzybiarza - Leśnice - Lębork. Dystans wyniósł 27 km. 
Co do samej jazdy - jechało się dobrze. Wyjazd ten był opracowywaniem kolejnej trasy w formie poradnika, który przygotowywałem. Z uwagi na planowane opady deszczu w godzinach popołudniowych na wyjazd zdecydowałem się rano. Niestety w połowie trasy na ok. 12 km niedaleko Jeziora Brody złapał mnie krótki deszcz. Po kilku kilometrach w okolicach Parkingu Grzybiarza znowu deszcz o sobie przypomniał. Była też burza. Na szczęście byłem na to przygotowany i jechałem w kurtce przeciwdeszczowej. Po skończonej jeździe pojechałem na myjkę umyć rower. Na szczęście było dość ciepło i aż tak nie wiało :-). 


  • DST 28.15km
  • Teren 9.00km
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 18.8°C
  • Podjazdy 146m
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piątkowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Piątek, 22 maja 2020 · dodano: 07.06.2020 | Komentarze 0

Piątkowy wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Nowa Wieś Lęborska - Garczegorze - Janowice - Redkowice - Nowa Wieś Lęborska - Lębork. Dystans wyniósł ponad 28 km.
Co do samej jazdy - jechało się dobrze. Wyjazd ten był opracowywaniem trasy rowerowej w formie poradnika, który przygotowywałem i udostępniałem innym. Towarzyszył mi kolega Piotrek. Tempo spokojne, z wieloma zatrzymaniami. Pogoda dopisała. Świeciło słońce, było cieplej niż dzień wcześniej. 


Czwartkowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Czwartek, 21 maja 2020 · dodano: 07.06.2020 | Komentarze 0

Czwartkowy wyjazd rowerkiem po pracy. Pokonana trasa to: Lębork - Rybki - Maszewo Lęborskie - Pogorzelice - Lębork. Dystans wyniósł 35.5 km.
Co do samej jazdy. Jechało się dobrze, choć było zimno. Kilka km za Rybkami musiałem zdjąć chustę i włożyć ją pod kask, aby uchronić głowę przed wychłodzeniem. Gdybym nie miał chusty to cofnąłbym się do Lęborka. Tak spokojnym tempem zrobiłem 35.5 km. Na szczęście świeciło słońce, choć jak wspomniałem na początku było zimno.
 


  • DST 101.04km
  • Czas 04:04
  • VAVG 24.85km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 22.1°C
  • Podjazdy 637m
  • Sprzęt Merida Crossway TFS 700 V.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny wyjazd rowerkiem za miasto.

Niedziela, 10 maja 2020 · dodano: 10.05.2020 | Komentarze 0

Niedzielny samotny wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Kamienica Królewska - Linia - Nawcz - Łęczyce - Rekowo Lęborskie - Lędziechowo - Garczegorze - Janowice - Redkowice - Nowa Wieś Lęborska - Lębork. Dystans wyniósł 101 km.
Co do samej jazdy - jechało się bardzo dobrze. W piątek pokonałem rowerem 50 km, a w sobotę 70 km. Plan minimalny nie zawierał żadnego określonego dystansu do pokonania, plan normalny zakładał zrobienie 80 km (50+70+80=200), a optymalny 100 km. Po 2 wcześniejszych jazdach nie wiedziałem, jak zachowają się nogi, jak będą pracować na trasie. Na szczęście przed wyjazdem zawsze się przygotowuję - sprawdzam m.in. wiejący wiatr, temperaturę. Pierwsza godzina do Kamienicy Królewskiej upłynęła pod kątem podjazdów i jazdy pod wiatr. Pod kątem prędkości szału nie było, nogi rozkręcały się. Kolejny odcinek do Lędziechowa jechałem w większości z wiatrem i było więcej zjazdów. Za Lędziechowem ponownie wiatr zaczął wiać w twarz. Z uwagi na to, iż dobrze się jechało postanowiłem zaryzykować i podjąć przejechania 100 km. W Garczegorzu na stacji benzynowej uzupełniłem płyny i spokojnym tempem wróciłem do Lęborka. Czuję satysfakcję, iż udało się przejechać te 100 km. Nogi bolą, ale jest to ból zwycięzcy. W tym roku jakoś mniej jeżdżę - niestety głównie przez niesprzyjającą pogodę (zimno). Należy się cieszyć, gdyż niestety od jutra ma przyjść gwałtowne załamanie pogody i jazda nie będzie przyjemna (ma być ok. 6-7 stopni Celsjusza, ma padać nawet grad, śnieg). 
Pogoda do jazdy dziś idealna - było ciepło, wiatr nie był uciążliwy. 


Sobotni wyjazd rowerkiem za miasto.

Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 09.05.2020 | Komentarze 0

Sobotni wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Łebień - Sasino - Nowęcin - Łeba - Wicko - Lębork. Dystans wyniósł nieco ponad 70 km. 
Co do samej jazdy - jechało się bardzo dobrze. Tempo dzisiejszego wyjazdu było spokojne - wczoraj zrobiłem rowerkiem 50 km, jednocześnie oszczędzając siły na jutrzejszy niedzielny wyjazd. Przed Sasinem spotkałem mojego serdecznego kolegę Krzyśka, z którym nieco wolniej pokonałem kilkukilometrowy odcinek od Ulinii do Nowęcina; do Lęborka dojeżdżając sam. Pogoda dopisała - przez cały czas świeciło słoneczko, wiał północny wiatr. Wyjazd uważam za udany :-). 


  • DST 50.50km
  • Teren 25.00km
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura 17.3°C
  • Podjazdy 346m
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piątkowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Piątek, 8 maja 2020 · dodano: 08.05.2020 | Komentarze 0

Jak powtarzał do mnie mój śp. Tata - "skoro masz czas na przyjemności, to musisz mieć na obowiązki". Słuchając tego mądrego zdania wczoraj popołudniu odwiedziłem grób Śp. Rodziców i dziadków; dziś z samego rana zrobiłem podwójne pranie, posprzątałem mieszkanie i klatkę schodową oraz zrobiłem zakupy. Można więc było wyjechać rowerkiem za miasto :-). Głównym celem wyjazdu było odwiedzenie Jeziora Brody, Jeziora Osowskiego oraz Jeziora Lubowidzkiego. Dystans wyniósł 50 km. Przejechanych kilometrów mogło być więcej, ale oszczędzam siły na weekendowe wyjazdy. Pogoda sprzyjała wycieczce rowerowej. Świeciło słońce, dzięki czemu zdjęcia wyszły bardzo dobrze. Wiał zimny wiatr, w lesie był on mało odczuwalny. Nad Jeziorem Lubowidzkim czekała mnie nagroda w postaci dużej ilości łabędzi pływającej po tym jeziorze, dzięki czemu zrobiłem nieco więcej zdjęć :-).
Pozdrawiam :-).
Ps. Zostało jeszcze małe prasowanie, ale to na wieczór :-).


  • DST 40.22km
  • Teren 24.00km
  • VMAX 32.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 261m
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny wyjazd rowerkiem za miasto.

Niedziela, 3 maja 2020 · dodano: 03.05.2020 | Komentarze 0

Niedzielny wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - wiadukt kolejowy w Karczemkach - Jezioro Osowskie - Lębork - Mosty - Lębork. Dystans wyniósł nieco ponad 40 km.
Co do samej jazdy - jechało się bardzo dobrze. W dzisiejszej jeździe towarzyszył mi serdeczny kolega z pracy Irek. Był to nasz pierwszy wspólny wyjazd. Razem pojechaliśmy czerwoną trasą rowerową na wiadukt kolejowy w Karczemkach. Było na nim sporo ludzi - zarówno odwiedzających jak i wspinających się. Następnie żółtą trasą rowerową podjechaliśmy nad Jezioro Osowskie i wróciliśmy do Lęborka. Wspólnie stwierdziliśmy, że jedzie się dalej i zrobiliśmy krótką pętlę nad rozbudowujące się Osiedle Wschód. Spokojnym tempem wróciliśmy do Lęborka. Pragnę dodać, że Irek był po raz pierwszy na tym wiadukcie i nad jeziorkiem. Fajnie dzielić się swoją wiedzą i przekazać ją innym :-). Pogoda do jazdy dopisała - na większości trasy świeciło słońce, od czasu do czasu wiał zimny wiatr . Wyjazd zaliczam w kategorii udanych :-).