Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi adammatuszek z miasteczka Lębork. Mam przejechane 27702.03 kilometrów w tym 2214.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adammatuszek.bikestats.pl

Niedzielny grupowy wyjazd na Hel.

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 0

W niedzielę, zgodnie z zapowiedzią na forum postanowiłem wybrać się za miasto w kierunku Krokowej, aby sfilmować przejazd ścieżką rowerową zbudowaną na byłych torach relacji Swarzewo - Krokowa. Do wyprawy dołączyli Marcin i Mirek. Trasa, jaką pokonaliśmy to: Lębork - Gniewino - Krokowa - Gnieżdżewo - Władysławowo - Hel. Licząc z jazdą po Helu wyszło ponad 120 km.
Co do samej jazdy. Pierwotny plan zakładał przejechanie trasy Lębork - Krokowa - Swarzewo - Lębork. Po drodze, niedaleko Swarzewa podjęliśmy jednogłośnie decyzję o zmianie planów i wyruszeniu na Hel - miejscowości, które chciał odwiedzić Mirek. Ja praktycznie przez cały czas filmowałem ścieżkę rowerową (zainteresowanym udostępnię filmiki, może uda się jakiś wrzucić do sieci). Po zrobieniu kilkudziesięciu fotek udaliśmy się na Port kupić bilety na rejs statkiem Hel - Gdynia.
Niestety, będąc przy kasie ok. 16:30 okazało się, że bilety na wszystkie rejsy (nawet te wieczorne, do Gdańska i Sopotu) zostały wykupione. Pozostało nam więc zaopatrzyć się w bilety PKP. Stamtąd o 18:06 udaliśmy się w bardzo niekomfortowych warunkach do Gdynii. Brakowało wagonu rowerowego, w małym wagonie jechało nas rowerzystów - 20, łącznie z naszymi 2 kołowymi pojazdami. Trafiliśmy na bardzo niemiłego pracownika ochrony w pociągu, którzy zaczął się wymądrzać, gadać dziwne rzeczy. Jedynie 2 konduktorki rozumiały sytuację i z uśmiechem, pomiędzy rowerami przeciskały się z wagonu do wagonu kontrolując bilety. Na prośbę Mirka wysiedliśmy w Rumii, i stamtąd w pośpiechu (przyjechaliśmy ok. 19:50, SKM-ka do Lęborka o 19:52), kilkuosobową grupą kupiliśmy bilety w kasie do Lęborka. Od Helu do Lęborka, w jednym wagonie towarzyszyła nam grupka rowerzystów ze Słupska, z którą rozmawialiśmy na tematy związane z turystyką rowerową. Ok. 21:00 byliśmy w Lęborku. Wyjazd zaliczam do bardzo udanych, szkoda, że tak mało osób zdecydowało się jechać.
Co do pogody - była idealna do jazdy. Jedynie na odcinku Krokowa - Gnieżdżewo (na ścieżce rowerowej) była jazda pod wiatr.
Podsumowując. Jazda bardzo udana. Mirek pobił swój rekord trasy o ponad 45 km.
Jak zawsze - link do trasy i zdjęć. Notka będzie uaktualniana o zdjęcia, które podeśle mi Mirek.
Pozdrawiam
Adam Matuszek



Radoszewo - skrzyżowanie ścieżki rowerowej na byłej linii kolejowej z drogą. © adammatuszek


Marcin i Mirek przy wjeździe do Władysławowa. © adammatuszek



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]