Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi adammatuszek z miasteczka Lębork. Mam przejechane 27702.03 kilometrów w tym 2214.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adammatuszek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2017

Dystans całkowity:996.27 km (w terenie 185.00 km; 18.57%)
Czas w ruchu:05:07
Średnia prędkość:26.95 km/h
Maksymalna prędkość:62.20 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:49.81 km i 2h 33m
Więcej statystyk

Poniedziałkowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Poniedziałek, 19 czerwca 2017 · dodano: 19.06.2017 | Komentarze 0

Poniedziałkowy wyjazd rowerkiem za miasto z Marcinem. Pokonana trasa to: Lębork - Łęczyce - Nawcz - Kętrzyno - Linia - Lębork. Dystans wyniósł 54 km.
Co do samej jazdy - wyjazd ten potraktowałem jako rozjazd po wczorajszych 137 km. Krossa i Maxbike oddałem do serwisu. W Krossie szykuje się poważniejszy remont. Dziś głównym celem moim i przyjaciela było sprawdzenie nowej drogi w Nawczu (próba pod kolarkę; ominięcie fatalnego 2,5 km odcinka w kierunku Linii, który za rok będzie remontowany) i pojechanie przez Kętrzyno. Akurat cmentarza - miejsca pamięci nie spodziewałem się. Cmentarz bardzo blisko drogi na Dzięcielec, do Kętrzyna nie trzeba zajeżdżać. Jest to miejsce podobne do tych w Krępie Kaszubskiej, Gęsi. Wielki żal i smutek, że do czegoś takiego doszło.
W nogach była moc, tempo spokojne, choć wykonało się kilka sprintów.
Pozdrawiam.

Miejsce pamięci - cmentarz ofiar
Miejsce pamięci - cmentarz ofiar "Marszu Śmierci" ewakuacji obozu koncentracyjnego "Stutthof" w Nawczu. W mogile pochowano ponad 600 bezimiennych ofiar zamordowanych w 1945 roku © adammatuszek


Niedzielny wyjazd za miasto.

Niedziela, 18 czerwca 2017 · dodano: 19.06.2017 | Komentarze 0

Niedzielny wyjazd rowerkiem za miasto. Trasa pokonana to: Lębork - Mierzyno - Gniewino - Sobieńczyce - Krokowa - Swarzewo - Puck - Kostkowo - Mierzyno - Lębork. Dystans wyniósł ok. 140 km.
Bardzo fajny wyjazd bardzo fajnej ekipy w bardzo fajnej pogodzie - tak w skrócie można opisać wyjazd. Pierwszą część trasy do Pucka jechaliśmy z wiatrem. Co jakiś czas zatrzymawaliśmy się robiąc zdjęcia przy stolemach (Mierzyno, Gniewino), w pałacyku w Krokowej czy na ścieżce rowerowej po byłym nasypie kolejowym Krokowa - Swarzewo. Zjeżdżając z Gniewina większość z nas pobiła swoje rekordy prędkości; natomiast większość przeklinała podjeżdżając pod podjazd w Sobieńczycach :-). W Swarzewie dojechała do nas Renia Wichert. Razem zwiedziliśmy Puck i oczywiście McDonalds (ja jak zwykle zamówiłem 2x duże fytki :D )
Podróż powrotna do Lęborka minęła nam jazdą pod wiatr. Powoli zmęczenie dawało się we znaki, choć jadąc w grupie nie było aż tak odczuwalne. Dla większości z nas ta trasa to było pobicie swojego rekordu życiowego. Do domu wróciliśmy w późnych godzinach wieczornych, będąc zadowoleni z pokonanego dystansu :-).
Zapraszam do obejrzenia najciekawszych zdjęć z wyjazdu :-).

Sarna z młodym na polu w okolicy wsi Chrzanowo
Sarna z młodym na polu w okolicy wsi Chrzanowo © adammatuszek

Ze stolemem we wsi Mierzyno
Ze stolemem we wsi Mierzyno © adammatuszek

Ze stolemem we wsi Gniewino
Ze stolemem we wsi Gniewino © adammatuszek

We wsi Krokowa
We wsi Krokowa © adammatuszek

Pola w okolicach wsi Łebcz
Pola w okolicach wsi Łebcz © adammatuszek

Pola maków w okolicy wsi Swarzewo
Pola maków w okolicy wsi Swarzewo © adammatuszek

W centrum Pucka
W centrum Pucka © adammatuszek

Na molo w Pucku
Na molo w Pucku © adammatuszek


  • DST 23.00km
  • Teren 14.00km
  • VMAX 39.70km/h
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotni wyjazd rowerkiem za miasto.

Sobota, 17 czerwca 2017 · dodano: 17.06.2017 | Komentarze 0

Sobotni wyjazd rowerkiem za miasto z koleżankami. Pokonana trasa to: Lębork - Lubowidz - Jezioro Lubowidz - Mosty - Lębork. Dystans wyniósł 23 km.
Wyjazd ten potraktowałem bardzo ulgowo przed kolejnymi dłuższymi wyjazdami. Na samym początku jazdy chwilowo padał lekki deszcz. Niestety w rowerze konieczna będzie wymiana łańcucha i kasety, już jest kłopot na podjazdach, łańcuch przeskakuje. Wycieczka minęła w bardzo miłej, sympatycznej atmosferze.
Pozdrawiam

Wieś Lubowidz
Wieś Lubowidz © adammatuszek

Przyroda na tle Jeziora Lubowidz
Przyroda na tle Jeziora Lubowidz © adammatuszek

Łabędzie na Jeziorze Lubowidz
Łabędzie na Jeziorze Lubowidz © adammatuszek

Jezioro Lubowidz
Jezioro Lubowidz © adammatuszek


  • DST 69.30km
  • Teren 5.00km
  • VMAX 40.80km/h
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czwartkowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Czwartek, 15 czerwca 2017 · dodano: 17.06.2017 | Komentarze 0

Czwartkowy wyjazd rowerkiem w Boże Ciało nad Bałtyk. Trasa pokonana to: Lębork - Nowa Wieś Lęborska - Garczegorze - Łebień - Maszewko - Stilo - Maszewko - Łebień - Garczegorze - Nowa Wieś Lęborska - Lębork; dystans wyniósł ok. 69,5 km.
Co do samej jazdy. Jechało się bardzo dobrze. Wyjazd nad morze planowałem od dłuższego czasu. Mam akurat to szczęście, że jako mieszkaniec Pomorza do Bałtyku mam ok. 35 km :-). Wystartowałem ok. 9:40. W okolicach wsi Bargędzino udało mi się dogonić koleżankę z Lwa z córką i z mężem, którzy jechali do Kopalina. W drodze nad morze przed Sasinem spadł mi łańcuch z korby, po ok. 30 sekundach był już na swoim miejscu i ruszyłem dalej. Nad morzem zameldowałem się o godz. 11:10.
Bałtyk przywitał mnie ładną pogodą. Nie było ani za zimno, ani za ciepło. Słońce wyszło po kilkunastu minutach. Rozłożyłem koc i tak leżałem sobie, przy okazji porządkując sprawy w swojej głowie. Jak to przy każdym wyjeździe towarzyszyła mi muzyka. Nie ukrywam, bardzo lubię disco polo. Słuchałem piosenek kojarzących się z morzem, uczuciami - tj. Strych - "Ciągle Ci czegoś brak"  i Casablanca - "Mały statek" z 1997 roku - ten kto nie słyszał to polecam. Ok. 18:30 wybrałem się w podróż powrotną do Lęborka, by po 20:00 zameldować się w domku.
Pozdrawiam

Statek nad morzem w okolicach wsi Stilo
Statek nad morzem w okolicach wsi Stilo © adammatuszek

Niebo nad morzem w okolicach wsi Stilo
Niebo nad morzem w okolicach wsi Stilo © adammatuszek

Niebo nad morzem w okolicach wsi Stilo
Niebo nad morzem w okolicach wsi Stilo © adammatuszek

Zachód słońca nad morzem w okolicach wsi Stilo
Zachód słońca nad morzem w okolicach wsi Stilo © adammatuszek


  • DST 24.50km
  • Teren 7.00km
  • VMAX 40.60km/h
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Środowy grupowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Środa, 14 czerwca 2017 · dodano: 14.06.2017 | Komentarze 0

W środę 14.06.2017r odbył się kolejny minirajd zorganizowany przez Stowarzyszenie Rowerowe "Lew Lębork". Na starcie stawiła się rekordowa ilość 24 (dwudziestuczterech) rowerzystów. Trasa, jaką pokonaliśmy to: Lębork - Leśnice - Chocielewko Dolne - Redkowice - Czarnówko - Nowa Wieś Lęborska - Lębork. Dystans wyniósł ok. 24,5 km. Rajd przebiegał w bardzo miłej atmosferze. W Chocielewku Dolnym zrobiliśmy pierwszy przystanek na zdjęcia grupowe. Kolejny postój mieliśmy w Redkowicach, przy przystanku autobusowym i napisie "Redkowice". Korzystając ze świecącego słońca w tej samej miejscowości zatrzymaliśmy się na dłuższą chwilę przy stawku, rozmawiając na tematy rowerowe i nie tylko :-). Po kilkunastu minutach udaliśmy się do Lęborka, gdzie zakończyliśmy minirajd. Dziękuję Wam Wszystkim za bardzo liczny udział w minirajdzie. Cieszy, iż rowerowe środy przyciągają wielu cyklistów - w tym nowych, z czego jako Lwy jesteśmy naprawdę bardzo zadowoleni. Rajdy z nami to bardzo fajna atmosfera, poznawanie nowych, ciekawych miejsc :-). Zapraszam na kolejne minirajdy organizowane przez Stowarzyszenie Rowerowe "Lew Lębork" i na stronę www.lew.lebork.pl, gdzie znajdziecie informacje - w tym mapkę z trasami rowerowymi.

Stawek w Redkowicach
Stawek w Redkowicach © adammatuszek


  • DST 63.50km
  • Teren 17.00km
  • VMAX 48.10km/h
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny wyjazd za miasto.

Niedziela, 11 czerwca 2017 · dodano: 11.06.2017 | Komentarze 0

Niedzielny wyjazd rowerkiem za miasto. W przejażdżce towarzyszyła mi koleżanka Ania. Pokonana trasa to: Lębork - Leśnice - Unieszyno - Unieszynko - Roztopczyn - Cewice - Łebunia - Bukowina - Jezioro Bukowińskie - Bukowina - Łebunia - Osowo Lęborskie - Osowiec - Molczyce - Rybki - Lębork. Dystans wyniósł ok. 63,5 km.
Co do samej jazdy - jechało się bardzo dobrze. W planach był inny wyjazd - Meridą wokół Linii. W ostatniej chwili dostałem SMS-a z propozycją wyjazdu. Plany zmieniłem. Pokazałem koleżance piękne punkty widokowe wokół Unieszyna, ładnie zagospodarowane Jezioro Bukowińskie.  W okolicy wsi Roztopczyn trafiłem na rodzinę żurawi spacerującą wokół drogi - niestety . Ok. 17:00 wróciłem do domu. Pogoda i humory dopisały.
Pozdrawiam

Rodzina żurawi spacerująca w okolicach wsi Roztopczyn
Rodzina żurawi spacerująca w okolicach wsi Roztopczyn © adammatuszek


  • DST 51.45km
  • Czas 01:48
  • VAVG 28.58km/h
  • VMAX 52.10km/h
  • Sprzęt Maxbike Gavia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piątkowy wyjazd za miasto.

Piątek, 9 czerwca 2017 · dodano: 09.06.2017 | Komentarze 0

Piątkowy popołudniowy wyjazd rowerkiem za miasto. Trasa, jaką pokonałem to: Lębork - Kamienica Królewska - Niepoczołowice - Linia - Lębork. Dystans wyniósł niecałe 51,5 km.
Co do samej jazdy. Jechało się bardzo dobrze. W planach miałem inny wyjazd z uwagi na prognozowane były opady deszczu. Nie padało, więc pojechałem zrobić zakupy, zapaliłem również znicze na grobie Rodziców i Dziadków. W planach miałem pierwszy w tym roku przejazd kolarką, ale aby najpierw zrobić nią rundkę wokół Lęborka należało ją przygotować. Pojechałem na myjkę, dopompowałem koła i niestety zdarzył się pech - końcówki wentylów Presta ułamały się. Podjechałem do znajomego mechanika rowerowego, który powiedział, iż dętki są do wymiany, ale spokojnie można jechać i nic nie powinno się stać. Zaryzykowałem i z "tykającymi bombami" udałem się za miasto. Po ok. 10 km zatrzymałem się na chwilkę sprawdzić, czy opony trzymają powietrze. Wszystko było ok, co jakiś czas były chwile niepewności, z każdym kilometrem było ich coraz mniej. Nogi pracowały bardzo dobrze, pogoda dopisała - oby tak zawsze było. Trzeba częściej jeździć kolarką. Warunek jest jeden - muszą być dobre drogi :-).
Pozdrawiam




  • DST 25.30km
  • Teren 12.00km
  • VMAX 39.20km/h
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Środowy grupowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Środa, 7 czerwca 2017 · dodano: 09.06.2017 | Komentarze 0

Nowi ludzie, deszcz, słońce, tęcza, spotkanie z naszym sponsorem – właścicielem Cukierni Iwonka p. Januszem Labuda w Łęczycach – tak w jednym zdaniu można opisać dzisiejszy minirajd zorganizowany przez Stowarzyszenie Rowerowe „Lew Lębork”. Trasa, jaką pokonaliśmy to: Lębork – Nowa Wieś Lęborska – Kębłowo Nowowiejskie – Kisewo – Łęczyce – Mosty – Lębork, dystans wyniósł ok. 25 km.
Ale zacznijmy od początku. Na starcie stawiło się 19 osób. Już początek rajdu zapowiadał opady deszczu, od Lęborka do Kębłowa jechało się przy zachmurzonym niebie. Po dostaniu się na punkt widokowy w lesie nieopodal Kębłowa zaczął padać deszcz. Na szczęście nie były to zbyt mocne opady. Po kilkunastu minutach na w słoneczku udaliśmy się do Łęczyc. Po drodze, przed Kisewem dojechaliśmy na tzw. „diabelski kamień”. Przed Łęczycami znowu złapał nas deszcz. Przy okazji naszym oczom ukazała się tęcza. W Łęczycach przy Cukierni Iwonka zrobiliśmy kilkuminutowy postój. Mieliśmy szczęście – spotkaliśmy właściciela Cukierni – p. Janusza Labuda. Adam i Renata przedstawili obecnym na rajdzie rowerzystom naszego Sponsora, któremu podziękowaliśmy za dotychczasową współpracę. Na koniec zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie. Cali, zdrowi, szczęśliwi dojechaliśmy do Lęborka, gdzie zakończyliśmy rajd.
Podziękowania dla Sławek Jesień za zabezpieczenie tyłu kolumny rowerzystów. Przy okazji chciałbym przeprosić jedną osobę – Marcina. Przypominam – mapka z trasami rowerowymi do pobrania oraz inne ciekawe informacje znajdziecie na stronie Stowarzyszenia – www.lew.lebork.pl . Zapraszamy na kolejne minirajdy organizowane przez Stowarzyszenie Rowerowe „Lew Lębork, które odbywają się co tydzień w środy przy dobrej pogodzie – obserwujcie nasz profil na Facebooku.
Pozdrawiam


Wtorkowy wyjazd rowerkiem za miasto.

Wtorek, 6 czerwca 2017 · dodano: 06.06.2017 | Komentarze 0

Wtorkowy wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Sierakowice - Sulęczyno - Gowidlino - Siemirowice - Cewice - Lębork. Dystans wyniósł prawie 86,5 km.
Co do samej jazdy. Brakowało mi takiej jazdy od jakiegoś czasu. Splot kilku czynników - prywatne sprawy i niezbyt dobra pogoda spowodowały, iż w ubiegłym tygodniu nieco mniej jeździłem. Dziś udało się to zmienić. Pierwsze 42 km to jazda w większości pod górkę pod wiatr, nogi od 35 km złapały właściwy rytm. W Sulęczynie po zmianie kierunku jazdy wiatr zaczął inaczej wiać, dzięki czemu jechało się znacznie lepiej. W kilku miejscach udało się sfotografować bociany - na blogu zamieszczam najlepsze zdjęcie. Pogoda dopisała, w nogach była moc. Oby tak dalej.
Pozdrawiam

Bocian na polu niedaleko wsi Sulęczyno
Bocian na polu niedaleko wsi Sulęczyno © adammatuszek





  • DST 45.70km
  • Teren 25.00km
  • VMAX 39.00km/h
  • Sprzęt Kross Level a2.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotni wyjazd rowerkiem za miasto.

Sobota, 3 czerwca 2017 · dodano: 04.06.2017 | Komentarze 0

Sobotni wyjazd rowerkiem za miasto. Pokonana trasa to: Lębork - Jezioro Osowskie - Lębork - Mosty - Lębork. 2 etapy - pierwszy to Rowerowa Masa Krytyczna, którą miałem przyjemność prowadzić po Lęborku (8 km). Nie ukrywam, denerwowałem się. Na szczęście nie doszło do poważniejszych incydentów. Drugi etap to jazda wokół Lęborka i pokazywanie koleżance okolic Lęborka. Pierwsza atrakcja to Jezioro Osowskie, natomiast druga to miejsce - wzgórze widokowe na wysokości wsi Kębłowo Nowowiejskie. Jazda spokojna, widoki umilały przejażdżkę :-).
Pozdrawiam

Miejsce - wzgórze widokowe niedaleko wsi Kębłowo Nowowiejskie. W tle wieś Mosty
Miejsce - wzgórze widokowe niedaleko wsi Kębłowo Nowowiejskie. W tle wieś Mosty © adammatuszek